zdjęcie historycznego Jamna

Koszalin wrócił nad jezioro Jamno

Udokumentowane dzieje Jamna sięgają XIII wieku i związane są ściśle z historią Koszalina. Pierwsza historyczna wzmianka na temat tej wsi pochodzi z roku 1278, kiedy to klasztor cysterek z Koszalina otrzymał patronat nad kościołem w Jamnie. Można przypuszczać, że już wtedy było ono wsią znaczącą – ludną, bogatą, z kościołem i zabudowaniami gospodarskimi.

zdjęcie historycznego Jamna

Po nadaniu Koszalinowi praw miejskich w 1266 roku Jamno stało się obiektem żywego zainteresowania ze strony miasta, które chciało osiągnąć status ośrodka handlu morskiego. Położenie geograficzne Koszalina stanowiło jednak przeszkodę w urzeczywistnieniu tych aspiracji.
W 1313 roku Koszalin zakupił obszary, dzięki którym posiadłości miejskie poszerzyły się znacznie w kierunku północnym, dotykając granic dzisiejszego Jamna, Podamirowa i Strzeżenic, lecz nie sięgały jeziora Jamno. Dopiero wydarzenia roku 1331 umożliwiły przesunięcie granic miasta aż do południowych brzegów jeziora. Dzięki darowiźnie biskupa kamieńskiego Fryderyka von Eickstedta miasto uzyskało wówczas wieś Jamno „z wszystkimi jej przydatkami i przynależnościami, z polami uprawnymi i nieużytkami, łąkami, pastwiskami, zagajnikami i lasami, z wodami”.

Wieś miejska

Wieś komunalna, jaką było odtąd Jamno, miała inne prawa od wsi folwarcznej. Urzędowym przedstawicielem miasta w Jamnie był sołtys, który miał prawo zbierać podatek, a także za brak posłuszeństwa i inne przewinienia skazywać mieszkańców na różne kary.

Chłopi byli poddanymi rady miejskiej. Spoczywał na nich obowiązek płacenia na rzecz miasta czynszów w pieniądzu i naturze, ponieważ ziemia stała się własnością miasta, a chłopi byli tylko jej dzierżawcami. Stopniowo wytworzyły się warstwy społeczne – w zależności od posiadanego majątku. W XVIII w. najliczniejszą grupą byli kmiecie (chłopi dziedziczący), których gospodarstwa stanowiły własność miasta, ale ich dzierżawa przechodziła dziedzicznie z ojca na syna. Kmieć oddawał miastu określone w przywilejach osadniczych daniny, a to co wypracował ponadto, stanowiło jego własność.

Dla przykładu: w roku 1733 wartość gospodarstwa kmiecego została przez magistrat Koszalina ustalona na 166 talarów. Roczny przychód z gospodarstwa wynosił do 70 talarów, z czego miasto jako podatek otrzymywało 46 talarów. Kmieciowi zatem pozostawała poważna kwota. Stąd Jamno przez wieki miało opinię jednej z najbogatszych wsi w okolicach Koszalina.

Drugą, o wiele mniej liczną grupę, stanowili zagrodnicy. Ich gospodarstwa nie podlegały dziedziczeniu, miasto nimi dysponowało, zwyczajowo jednak oddawano je synowi zmarłego gospodarza. Gospodarstwo zagrodnika było o wiele uboższe od kmiecego.

Trzecią warstwę społeczną Jamna stanowili rzemieślnicy. Poza nimi mieszkali w Jamnie również tzw. budnicy (chałupnicy), którzy nie mieli gospodarstw i najmowali się do pracy u kmieciów lub zagrodników.

W kulturowym tyglu

Już w średniowieczu na Pomorze napływali osadnicy niemieccy, holenderscy i fryzyjscy. Osiadali oni  również z Jamnie i pobliskim Łabuszu. Na podglebie słowiańskie, którego ślady zachowały się w nazewnictwie miejscowości, w folklorze, w elementach ubioru i budownictwie, nakładały się setkami lat elementy kulturowe przyniesione przez grupy napływowe. Powstała w ten sposób mieszanka, która była na tyle odrębna, że z czasem została nazwana kulturą jamneńską.

Fenomen kultury jamneńskiej

Etnograficzna grupa jamneńska stanowi od lat przedmiot zainteresowań zarówno historyków, jak i etnografów. Tworzyła ją bowiem ludność zaledwie dwóch wsi. Więzy obyczajów i pokrewieństwa łączyły ściśle jamneńczyków wyłącznie z mieszkańcami sąsiadującego Łabusza – tylko we własnym gronie utrzymywali stosunki towarzyskie, tylko we własnym gronie zawierali związki małżeńskie. Ponoć dopiero około 1890 roku pierwszy zamiejscowy „wżenił się” do jednej z miejscowych rodzin. Do najnowszych czasów pielęgnowane były tradycje regionalne stroju jamneńskiego, który noszony był jako codzienny aż do roku 1921.

Wytworzenie na tak ograniczonym terenie swoistej i długo żywotnej enklawy kulturowej jest zjawiskiem rzadko występującym, a na obszarze Pomorza Środkowego ewenementem.

Zbiory przedmiotów związanych z kulturą jamneńską  są zasadniczą częścią stałej etnograficznej ekspozycji Muzeum w Koszalinie.

(Przygotowano na podstawie materiałów Muzeum w Koszalinie)